Witam Wszystkich na moim blogu!
Na wstępie
wypada się przedstawić.
Studiowałem
prawo na Uniwersytecie w Białymstoku. Po studiach podjąłem się prowadzenia
działalności, która miała niewiele wspólnego z wykształceniem. Jednak zdobyta w
trakcie studiów dwuletnia praktyka w kancelarii adwokackiej powodowała, że
brakowało mi kontaktu z prawem, ludźmi i ich problemami. Porzuciłem więc
dotychczasowe zajęcia i podjąłem trud dostania się na aplikację adwokacką.
Udało się, chociaż wielka w tym zasługa mojej żony, która na czas nauki
przejęła w całości ciężar zajęcia się domem i rodziną. Opłaciło się. Obecnie
jestem aplikantem adwokackim zrzeszonym w warszawskiej Izbie Adwokackiej. W chili
zakładania blogu jestem na trzecim, ostatnim roku. Przede mną egzamin zawodowy
i - jeżeli uda się go zdać - realizacja marzeń i mianowanie na adwokata.
Co do samego
blogu. Blog zapewne jakich wiele, ale mam nadzieję, że dzięki niemu uda się
przybliżyć osobom nie obeznanym z prawem podstawowe instytucje prawne. Z uwagi
na własne preferencje zajmować się będę głownie zagadnieniami cywilistycznymi,
czyli takimi jakie każdego człowieka dotyczą. Są to między innymi umowy,
spadki, władza rodzicielska.
Mam przy tym
nadzieję, że uda mi się opisać trudne ze swej natury kwestie prawnicze językiem
przystępnym i zrozumiałym.
Wieloletnia
praktyka sądowa i kancelaryjna spowodowała podjęcie decyzji o założeniu własnej
Kancelarii Prawnej. W ramach pracy zawodowej ugruntowało się we mnie
przekonanie, że realia prawne nie są prawie w ogóle znane przeciętnym
obywatelom. Nawet tym, którzy z racji wykonywanej pracy zawodowej powinni
chociaż w podstawowym zakresie rozumieć zasady funkcjonowania prawa w Polsce.
Powyższe, a także
zalew niesprawdzonych i często błędnych informacji na jakie natykają się
zainteresowani w Internecie, nawet spod szyldu
„prawnika” czy innego „specjalisty” zdeterminowała decyzję o podjęciu
trudu prowadzenia tej formy dzielenia się wiedzą.
Mam nadzieję,
że dzięki temu chociaż w niewielkim stopniu uda się zaznajomić zainteresowanych
z trudnymi zagadnieniami prawnymi i przekonać czytelników, że sprawy same się
nie rozwiążą. Trzeba poświęcić im czas i energię.
Z góry wypada prosić czytelników o wyrozumiałość. Obowiązki rodzinne
oraz zawodowe mogą stanowić skuteczną przeszkodę do aktualizowania treści blogu
z częstotliwością jaką sobie zakładam.
Pozdrawiam!
Kamil Skwiot
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz